Podziel się tą stroną

Historia sukcesu

Lauber Seed Farms, USA


Lauber Seed Farms jest dostawcą najwyższej jakości nawadnianych hybrydowych nasion kukurydzy. W położonym w Genewie, w stanie Nebraska, gospodarstwie uprawia się żyzne ziemie nad Ogallala Aquifer, jednym z największych na świecie naturalnych zbiorników wód podziemnych, co zapewnia ciągłość produkcji niezależnie od opadów deszczu. Stale dążąc do zmian i ulepszeń, w firmie Lauber Seed Farms wykonano śmiały krok w kierunku nowatorskich rozwiązań, instalując serię automatycznych systemów sortujących firmy TOMRA Sorting Food.

16 listopada 2015

Od 1939 roku przez cztery pokolenia rodzina Lauber zajmuje się produkcją nasion; a wszystko zaczęło się pod szyldem „Lauber Blue Valley Hybrids”. Stosowanie od ponad 75 lat nowatorskich technik i odnawialnych praktyk rolniczych umożliwia firmie produkcję nasion hybrydowych z zachowaniem niezwykłej integralności genetycznej i wyjątkowej jakości. Obecne gospodarstwo ma za sobą prawie 200 lat doświadczenia w produkcji hybrydowych nasion kukurydzy.

„Napawa nas dumą to, że możemy dostarczyć amerykańskim farmerom bezpieczny, gotowy do użytku produkt oraz nasze usługi” – powiedział Brad Lauber, dyrektor generalny Lauber Seed Farms.

Firma Lauber Seed Farms zajmuje się nie tylko produkcją hybrydowych nasion kukurydzy, ale również produkcją różnego rodzaju nasion sojowych. W sezonie rodzina Lauber pracuje siedem dni w tygodniu przez 16 do 20 godzin dziennie. „Jesteśmy firmą rodzinną, która zajmuje się produkcją hybrydowych nasion kukurydzy. Chociaż wszystkie rolniczo powiązane przedsiębiorstwa korzystają z partnerstwa dużych międzynarodowych firm nasiennych, firma Lauber Seed Farms wykorzystała swoje stosunkowo skromne zasoby z większą elastycznością definiując i udoskonalając specyficzne procesy produkcyjne, co pozwoliło zmaksymalizować wydajność i jakość do poziomu, który nie jest możliwy do osiągnięcia przy produkcji na większą skalę. Jest to zasada, która od wielu pokoleń pozwala nam utrzymać się na rynku” – wyjaśnił Brad Lauber.

„Każde nasiono jest żywym organizmem. W Lauber Seed Farms sadzimy każde ziarno osobno i nie traktujemy naszych farm jako plantacji kukurydzy. Nasze farmy to niejako żłobki dla nasion, które pomagają amerykańskim rolnikom nakarmić świat. Zdajemy sobie sprawę ze znaczenia terminów w procesie wzrostu. Zapewniliśmy naszej działalności właściwy sprzęt, personel i zastosowaliśmy procedury umożliwiające pracę w każdych warunkach, zarówno w czasie deszczu, jak i podczas upałów” – dodał Brad Lauber.

ZMNIEJSZENIE NAKŁADU PRACY I ZWIĘKSZENIE WYDAJNOŚCI

Przed zainstalowaniem maszyn sortujących TOMRA Zea w firmie Lauber Seed Farms, służących do oddzielania plew, obcych nasion, chorych kłosów, pleśni i składników obojętnych, wykorzystywano pracę ludzi. Ale jak to bywa w wielu firmach, stanęliśmy przed takimi problemami, jak ograniczona dostępność na obszarach wiejskich siły roboczej i wykwalifikowanych pracowników oraz konieczność pracy w weekendy i na nocnych zmianach. Dlatego rodzina Lauber odwiedziła ASTA Convention w Chicago.

„Po rozmowie z przedstawicielami firmy przez pięć lat nie byliśmy zainteresowani przydatnością dwustrumieniowego sortera z górną kamerą, ponieważ analizował tylko jedną stronę kolby kukurydzy, co nie spełniało naszych standardów jakości. W takim przypadku inwestycja w automatyzację nie spowodowałaby oczekiwanego przez nas zmniejszenia zatrudnienia. Jednak technologia ta zaintrygowała nas na tyle, że zainteresowaliśmy się tym urządzeniem” – powiedział Brad Lauber.

Na kolejnej konwencji ASTA Brad Lauber zwrócił się do przedstawicieli firmy TOMRA z pytaniem, czy byłoby możliwe zainstalowanie w maszynie drugiej, dolnej kamery w celu badania obu stron kolby kukurydzy jednocześnie. Z zadowoleniem przyjęto informację, że wersja maszyny z górną i dolną kamerą została już uruchomiona w Ameryce Południowej. Inżynierowie TOMRA opracowywali równolegle rozwiązanie do sortowania 3 strumieni, aby zmaksymalizować wydajność i zmniejszyć poziom zatrudnienia. „Od tego momentu uwierzyliśmy, że taki system spełnia nasze wymagania dotyczące jakości i postanowiliśmy nabyć sortery TOMRA Zea” – wyjaśnił Brad Lauber.

Sorter optyczny TOMRA Zea wyposażony w górną i dolną kamerę, z trójdrożnym sortowaniem jest pierwszym tego rodzaju rozwiązaniem stosowanym w branży hodowców nasion kukurydzy w Ameryce Północnej. W celu uproszczenia procesu podczas żniw w 2015 roku zastosowano zmodyfikowaną wersję sorterów.

„Wszyscy byliśmy podekscytowani wprowadzając nowe sortery TOMRA Zea 64.2.3 do automatycznego sortowania kolb kukurydzy” – powiedział Brad Lauber. „Szczególnie istotna jest dla nas możliwość utrzymania poziomu jakości procesu sortowania przy jednoczesnej optymalizacji wydajności we wszystkich aspektach naszej produkcji.”

Jak w przypadku każdego nowego projektu firma Lauber Seed Farms stanęła w ciągu pierwszych kilku dni przed nowymi wyzwaniami. „Firma TOMRA zapewniła wyspecjalizowany personel, który pomógł nam na miejscu rozwiązać kilka drobnych problemów.”

Zbierając hybrydową kukurydzę nasienną w szczytowym okresie zbiorów łatwo jest zaoszczędzić od 50 do 127 kg zbiorów na odpadach w zależności od warunków. Zauważyliśmy, że jest to dodatkowy i niezwykle ważny czynnik. „Sorter Zea skrócił czas sortowania. W porównaniu z sortowaniem ręcznym wydajność wzrosła o 36 procent.”

„Po pierwsze, zbiory kukurydzy wymagają precyzyjnego planowania. Prace polowe zaopatrujące nasz nowy zakład sortowania nie zależą już od harmonogramu pracy dużej liczby pracowników, co umożliwia żniwiarzom pełne wykorzystanie każdej godziny młócenia w całym okresie żniw. Ma to zasadnicze znaczenie w produkcji wysokiej jakości nasion, których wymagają amerykańscy rolnicy.”

„Po drugie, sortery TOMRA Zea zapewniły nam większą elastyczność w planowaniu czasu pracy. Ograniczając zapotrzebowanie na siłę roboczą, zwiększyliśmy jednocześnie wydajność, tworząc nowe ramy czasowe, w których możemy działać. Przykładowo zwiększyliśmy wydajność procesu suszenia kukurydzy nasiennej. Zapełniamy suszarki na noc, nie zważając na harmonogram pracy pracowników” – powiedział Brad Lauber.

„Nigdzie na świecie nie ma takiej szkółki nasion kukurydzy, która zajmuje się od początku do końca wszystkimi etapami produkcji. Doświadczenie wielu pokoleń naszej rodziny uczy nas, w jaki sposób dostarczać na rynek produkt najwyższej jakości, inaczej nie przetrwalibyśmy w tej branży przez ponad 75 lat.”